
Kwitnienie rzepaku to intensywny okres dla każdego plantatora. Musi on wygospodarować czas na wykonywanie zabiegów i lustrację plantacji nie tylko pod katem chorób grzybowych, ale w również pod kątem nalotu wielu szkodników.
Szkodniki łuszczynowe szkodzą roślinom poprzez składanie jaj i wylęganie się larw właśnie w łuszczynach. Spodziewać się ich na polach powinniśmy już podczas kwitnienia. Najsilniejszy nalot występuje wtedy, kiedy będą pojawiały się na roślinach pierwsze łuszczyny. Na początku szkodniki te zasiedlają obrzeża pól i łany słabo wyrównane. Wybierają rośliny wyższe, łatwo dostępne, wyrastające ponad pozostałymi. Najgroźniejszymi są: chrząszcz – chowacz podobnik i muchówka – pryszczarek kapustnik.
Chowacz podobnik (Ceutorhynchus assimilis) zimuje w glebie. Przelatuje na pola rzepaku już w okresie powstawania pąków kwiatowych. Samice składają jaja do młodej łuszczyny. Rozwijająca się larwa może niszczyć do 5 nasion. Uszkodzona łuszczyna zaczyna żółknąć i jest lekko zdeformowana, ponadto woda dostająca się do wnętrza łuszczyny, przez wydrążony wcześniej otwór, powodować może jej gnicie i jest wykorzystywana do składania jaj przez pryszczarka kapustnika.
Pryszczarek kapustnik (Dasyneura brassicae). Wylot, najgroźniejszego dla rzepaku, pierwszego pokolenia, następuje na początku kwitnienia. Samice składają jaja do łuszczyn uszkodzonych przez chowacza podobnika. Zasiedlone łuszczyny żółkną, nabrzmiewają i przedwcześnie pękają powodując osypywanie się nasion.
Najczęściej właściwym terminem zwalczania szkodników łuszczynowych jest faza opadania płatków kwiatowych, po przekroczeniu ekonomicznych progów szkodliwości. Dla większej skuteczności zabiegów ochrony, do oprysku warto wybierać preparaty o działaniu nie tylko kontaktowym i żołądkowym, ale również działające w roślinie wgłębnie i systemicznie. Dzięki temu wydłuży nam się okres ochrony plantacji. Ważnym aspektem jest konieczność wykonywania zabiegów ŚOR wieczorem, po oblocie pszczół.
