Francja jest jednym z większych rynków importu truskawek.

Francuscy konsumenci mają wysokie wymagania co do smaku truskawek. Odmiany takie jak „Darselect” i starsza „Gariguette” dobrze radzą sobie we Francji ze względu na swój niepowtarzalny smak. Trudno jest wprowadzać nowe odmiany, jeśli ich owoce nie osiągnęły tej samej jakości sensorycznej.

Francuscy konsumenci są trudni do zadowolenia, a ich preferencje dotyczące lokalnych owoców nie sprzyjają importowi. Od kilku lat przywóz truskawek spada, przy mniejszych ilościach napływających z Hiszpanii oraz zmniejszeniu dostaw z Maroka i Egiptu. Zakup spoza Europy w 2017 r. nadal wyniósł ponad 5 tys. ton, ale w ostatnich latach (2018-2020) zmalał o około 2 tys. ton.

Wydaje się, że wielkość rekompensaty z produkcji krajowej lub z innych źródeł jest niewielka. Prowadzi to do wniosku, że francuscy konsumenci chętniej sięgają po inne owoce sezonowe, takie jak owoce pestkowe, lub że bardzo selektywnie wybierają truskawki wysokiej jakości. A zatem mniejsze spożycie truskawek pod względem ilości, ale lepszej jakości i organiczne. Produkcja francuska nie jest duża, ale z około 7% ma jeden z najwyższych udziałów produkcji organicznej.