Wał skonstruowany przez samego rolnika (fot. K. Struk)
Odpowiednie przygotowanie stanowiska do siewu to połowa sukcesu - umożliwia bowiem równe wysianie nasion na jednakową głębokość. To natomiast będzie procentowało na każdym kolejnym etapie wzrostu roślin. Rolnicy zastanawiają się jakim wałem zagęszczać glebę. Pierścieniowe, strunowe packer, a może… samoróbka? Na zdjęciach widoczny przykład rozwiązania, jakie skonstruował gospodarz z powiatu ryckiego w województwie lubelskim.
Konstrukcja kosztowała zaledwie ułamek ceny nowego rozwiązania.
Zamiast wydać 6000 zł wystarczyły chęci, zbiornik ciśnieniowy i kilka wolnych wieczorów.
(powiat: lubelski)