Zdj.1. Gęsta i zwarta plantacja rzepaku
Zdj.2. Zdrowa szyjka korzeniowa i stożek wzrostu
Zdj.3. Uszkodzenia po ślimakach
Zdj.4.Fioletowe przebarwienia mogą świadczyć o braku azotu
Zdj.5. System korzeniowy ma już ponad 20 cm

Rzepak rozwija się zgodnie z tekstem piosenki Fasolek „A ja rosnę i rosnę. Latem, zimą, na wiosnę.” Kondycja roślin uzależniona jest od terminu siewu, warunków pogodowych i nawożenia. W 2023 roku wystąpił problem z siewem ze względu na opady deszczu i przeciągające się żniwa zbóż. Optymalny termin siewu rzepaku na Podkarpaciu przypada do 25 sierpnia. W tym terminie udało się obsiać około 20% pól. Niestety większość prac uprawowo-siewnych została przeniesiona na wrzesień. Siew zakończył się w połowie września. Wschodom sprzyjały umiarkowane, ale częste opady i wysokie temperatury, które towarzyszyły, aż do połowy listopada. W takich warunkach nawet późno siany rzepak rozwijał się bardzo dobrze. Sprzyjające warunki spowodowały szybkie tempo wzrostu, a to przełożyło się na wielokrotne stosowanie regulatorów wzrostu. W trakcie jesiennej wegetacji pojawiły się niedobory azotu, szkodniki w postaci ślimaków i zachwaszczenie.

A co na wiosnę?

Spadki temperatur poniżej 0 powinny wyhamować dalszy rozwój roślin. W ostatnich latach z tym był duży problem, ponieważ ciepła jesień oraz zima sprawiały, że system korzeniowy nadal się rozwijał, a rośliny przeżywały głód. Tak było w sezonie 2022/2023. Dla tak dobrze rozwiniętych plantacji jak w tym roku optymalnym scenariuszem to: powolny spadek temperatury poniżej 0 i okrywa śnieżna w okresie mrozów, a rozpoczęcie wegetacji pod koniec lutego. Powtórka z roku poprzedniego może zaszkodzić roślinom oraz wywołać szereg stresów i strat. Na wiosnę należy być przygotowanym najlepiej w nawozy azotowo-siarkowe typu Saletrosan 26 czy RSM S, które nie rozhartują roślin, ale będą je regenerować.