
Zmienione przepisy w zakresie terminu stosowania nawozów azotowych pozwalają na ich wcześniejszą aplikację. Rolnicy nie muszą czekać z aplikacją nawozów do 1 marca, tylko mogą to zrobić jeszcze w lutym jeśli rośliny wznowią wegetację. Uznaję się, że wznowienie wegetacji w przypadku roślin zasianych jesienią, upraw trwałych, upraw wieloletnich i trwałych użytków zielonych następuje jeśli w ciągu 5 kolejnych dni mamy średnią dobową temperaturę na poziomie co najmniej 3°C i co najmniej 5°C w przypadku pozostałych upraw. Informację na temat przejścia średniej dobowej temperatury powietrza przez próg 3°C i 5°C dla danego powiatu określa Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wykaz powiatów, w których będzie można wcześniej zastosować azot znajduje się w serwisie Agrometeo IMGW-PIB.
Należy tu wziąć pod uwagę przedplon, termin siewu, oraz ilość roślin na metr kwadratowy i ilość uzyskanych rozkrzewień. Istotne będzie również to czy resztki pożniwne z przedplonu zostały zebrane czy nie. Ważnym elementem będzie również zastosowanie obok azotu siarki w ilości od 20 do 30 kg/ha. Do wyboru mamy dość dużo nawozów azotowych zawierających również siarkę, np. Saletrosan 26, Saletrosan 30, Polifoska 21, Siarczan amonu czy nawóz płynny RSM S.
W przypadku zbóż sianych po uprawach późno schodzących z pola zapewne będzie potrzeba ich dokrzewienia. W tym przypadku należy zastosować ok. 70-90 kg/ha azotu w formie saletrzano-amonowej. Zboża optymalnie rozkrzewione zaleca się nawozić azotem w ilości 50-60 kg/ha. W pszenicy zbyt mocno rozkrzewionej dawka azotu powinna mieścić się w przedziale od 40 do 50 kg/ha.
