Rzepak ozimy (fot. P. Grabowski)
Wiosna tego roku nie rozpieszcza rzepaków ozimych. Brak opadów w wielu regionach i niskie temperatury powodowały bardzo powolny wzrost rośliny. Dodatkowo taka pogoda w marcu spowodowała, że pierwsze nawożenia azotowe nie były tak efektywne. Granulki nawozów długo leżały na polu z powodu niskiej wilgotności i braku opadów, a niskie temperatury ograniczały pobieranie formy azotanowej nawozu. Dodatkowo część rolników zdecydowała się na ograniczenia w nawożeniu, co również nie pomagało w prawidłowym rozwoju.
W kwietniu pojawiło się więcej deszczu i wyższe temperatury, ale to nie spowodowało znaczącej poprawy. Rzepaki w wielu miejscach są niskie i nierzadko mało rozbudowane. Część rolników jest bardzo zawiedziona stanem rzepaku w tym roku. Ale warto do końca dbać o uprawę zważywszy na nadal wysokie ceny w punktach skupowych.
(powiat: trzebnicki, brzeski)
Nierzadki widok tego roku (fot. P. Grabowski)
Rzepaki szybko strzelając w pęd nie zwiastują wysokich plonów (fot. P. Grabowski)
Pogoda miała duży wpływ w tym roku na taki stan plantacji (fot. P. Grabowski)