Na Dolnym Śląsku oraz Opolszczyźnie trwa koszenie pszenicy ozimej oraz rzepaku ozimego. W wielu regionach rolnicy rozpoczęli koszenie pszenicy ozimej szybciej od rzepaku ze względu na mocno zielone łodygi, obawiając się dużych strat. Dodatkowo miejscami opady deszczu oraz gwałtowne burze powodowały wstrzymanie prac. Warto też zwrócić uwagę, że mamy też miejscami ogromny brak deszczu, który powoduje, że na polach jest bardzo sucho i doprowadza do łatwego podpalenie pola spowodowane małą iskra z kombajnu.

Pogoda tego roku była bardzo różna i nie rozpieszczała upraw. W wielu regionach przede wszystkim ilość opadów była niezadowalająca. Teraz przy zbiorach widać wpływ pogody. Oczywiście na wysokość plonów miało też znaczenie na jakiej glebie uprawiany była uprawiana roślina. Ale największy wpływ miała woda. Tam gdzie popadało to uprawa odwdzięczyła się plonem. Plony pszenicy ozimej na słabszych piaszczystych glebach wynosiły od 2,5 do 4 t/ha. Na lepszych glebach i tam gdzie opady deszczu były przyzwoite plony wynoszą od 5 t/ha do 10 t/ha. Ogólnie rolnicy nie są zadowoleni z plonów tegorocznych. Plony rzepaku ozimego bardziej zadowalają rolników. Plony wynoszą od 2,5 t/ha do 4,5 t/ha. Wszyscy liczą, że pola, które dopiero teraz będą koszone dadzą jeszcze wyższe plony.

(powiat: dolnośląski, opolski)