
Rośliny bobowate zyskują coraz większą popularność wśród rolników, jeśli chodzi o siew roślin jarych. Rośliny te świetnie wkomponowują się w zmianowanie oraz przynoszą wiele korzyści dla naszej gleby. Mają zdolność wiązania azotu atmosferycznego poprzez symbiozę z bakteriami brodawkowymi. Zjawisko to wnosi wiele korzyści dla roślin uprawianych następczo na danym polu.
Zaleca się jak najwcześniejszy siew, szczególnie bobik, groch siewny, czy łubiny ze względu na konieczność przejścia procesu jarowizacji młodych siewek. Rośliny te, praktycznie na terenie całego kraju, powinny być wysiewane przez cały marzec, do 10 kwietnia. Wyjątek stanowi soja, którą powinniśmy siać pomiędzy 20 kwietnia a 10 maja. Przed siewem warto zaprawić nasiona Nitraginą, czyli szczepem bakterii brodawkowych. Szczególnie zalecane jest to na stanowiska, gdzie od wielu lat nie były uprawiane rośliny bobowate.
Przed siewem bobowatych szczególną uwagę należy zwrócić na nawożenie nawozami NPK w ilościach ustalonych na podstawie aktualnych wyników badań gleby. Rośliny te nie muszą być nawożone azotem, chyba że gleba jest mało zasobna w ten składnik, można zastosować niewielką dawkę dochodząca maksymalnie do 30 kg N/ha. Zbyt wysokie nawożenie azotowe może doprowadzić do nadmiernego rozwoju części wegetatywnych.
Szczególną uwagę należy zwrócić na zachwaszczenie. Najlepszym sposobem jest stosowanie herbicydów doglebowych bezpośrednio po siewie. Skuteczność ich zależy głównie od wilgotności gleby w trakcie wykonywania zabiegu. Zbyt przesuszona gleba znacząco ogranicza działanie herbicydu. Stosowanie tych preparatów powschodowo jest mocno ograniczone ze względu na dostępność zarejestrowanych środków ochrony roślin. Czasem plantacje potrzebują wykonania poprawki herbicydowej powschodowo, szczególnie wtedy kiedy uprawiane są po zbożach i samosiewy tych roślin występują na polu jako chwast.
