Faza kwitnienia rzepaku ozimego w tym sezonie była krótka - przez zimną wiosnę ta faza zaczęła się później niż w ubiegłym roku. Ponadto rośliny borykały się z deficytami wody, czego następstwem była redukcja kwiatów i łuszczyn. Kwitnienie to szczególny moment dla rośliny, wtedy też jest ona szczególnie wrażliwa na brak odpowiedniej ilości wilgoci w glebie.

Porywisty wiatr, a nawet burze piaskowe, które wystąpiły w województwie lubelskiem miały znaczący wpływ na rzepak. Ten rok jest również wyjątkowy pod względem jego budowy. Już dawno nie było tak dużej ilości rzepaku z tak małą ilością pędów bocznych. Jest to wynik wielu składowych ale głównie skracania oraz ilości azotu jakie otrzymały rośliny. Oprócz tego bardzo ważna jest wielkość samych nasion. Miejmy nadzieję, że pogoda będzie bardziej łaskawa dla tego parametru.

(powiat: lubelski)