Przygotowania stanowiska pod kukurydze (fot. M. Rogowski)
Koniec marca Polskę zachodnio-północną w tym roku dotknęła susza zresztą jak i pozostałą część kraju. Ostanie opady wystąpiły w końcu lutego co oznacza, że mamy już miesiąc bez opadów. Występująca susza jest na razie suszą powierzchowną jednak bardzo komplikuje rolnikom prace w polach np. pierwszy problem to aplikacja drugiej dawki nawozów azotowych na stanowiska rzepaku i zbóż ozimych.
Następny problem pojawia się z przygotowaniem stanowisk pod zasiewy zbóż jarych, kukurydzy. Rolnicy przyjmują różne rozwiązania, jedni czekają z aplikacją drugiej dawki nawozów azotowych aż zacznie padać, drudzy wysiewają drugą dawkę z przekonaniem, że w końcu pojawi się trochę wilgoci w glebie.
Zasiewy zbóż jarychSusza wystąpiła w marcu utrudnia również zasiewy zbóż jarych, buraków cukrowych i przygotowania do zasiewu kukurydzy. Tutaj również stosowane są różne rozwiązania. Jedni rolnicy zasiali już wcześniej zboża jare, drudzy sieją teraz.
Rozpoczęły się również zasiewy buraków cukrowych, a około dwudziestego kwietnia rolnicy rozpoczną zasiewy kukurydzy oczywiście jeżeli pozwoli na to pogoda, ponieważ nadal w końcu marca występują nad ranem przymrozki i zapowiadane jest znaczne ochłodzenie w pierwszym tygodniu kwietnia. Spodziewane są również opady deszczu, które mogą znacząco wpłynąć na poprawę sytuacji w polach.
Zmienność pogodyW ostatnich latach przeważająco rolnicy borykają się z suszą, wyjątkowym sezonem był rok 2018, gdzie cały rok rolnicy borykali się z nadmiarem opadów. Wielu rolników pamięta ten czas jako bardzo trudny. Dla zobrazowania, zdajecie czwarte przedstawia sytuację w początku marca 2018.
(powiat: szamotulski)
Trwają siewy zbóż jarych (fot. M. Rogowski)
Zalane pola w 2018 roku (fot. M. Rogowski)