Wracając do tematu doświadczenia z lat poprzednich, głównie mamy problemy z jęczmieniami ozimymi - opóźnienie siewu lepiej wpływa na kondycję zdrowotną roślin, ponieważ jesień jest bardzo ciepła, a także wiąże się z mniejszą presją patogenów, które są wynikiem działania mszycy, a efekty mogą być widoczne poprzez „żółknięcie roślin”. Obecnie nie widać oznak chorobowych na plantacjach. Jednym z czynników jest bardzo dobre zaprawianie nasion. Dużym zagrożeniem w tym roku dla prawidłowego rozwoju ozimin jest niskie lub całkowite zaniechanie dostarczania składników pokarmowych takich jak fosfor i potas, które są głównymi makroskładnikami.
Warunki pogodowe pozwoliły na zabiegi herbicydowe doglebowe i nalistne. Warto wspomnieć, że zabiegi jesienne pozwalają na efektywne zniszczenie chwastów w tym miotły zbożowej. Jeżeli zdarzy się poprawka wiosenna dotyczyć będzie głównie chwastów dwuliściennych, ale w praktyce dobrze dobrane substancje pozwalają myśleć o spokojnej wiośnie.
W perspektywie czasowej zasiewy zbóż, a szczególnie pszenicy, będą kontynuowane do końca listopada jeżeli pozwolą na to warunki atmosferyczne. Obecnie plantacje zbóż są w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej i większość z nich została odchwaszczona - tak przygotowane wejdą spokojnie w spoczynek zimowy.
(powiat: gnieźnieński)
