Jęczmień, w czerwcu, wygląda szczególnie zjawiskowo (fot. Ł. Szczepanik)
Sezon 2021/2022 nie był łaskawy dla roślin zbożowych, przynajmniej na początku ich wegetacji. Najbardziej zaszkodziła roślinom zbożowym sucha i zimna wiosna.
Niedobór wody powodował niestety redukcję pędów, szczególnie tam gdzie obniżono dawki nawozów mineralnych.
Od połowy maja zaczęło jednak padać i po miesiącu na polach widać ewidentną poprawę. Co prawda plony zbóż nie będą rekordowe, ale na pewno przyzwoite.
Pszenica ozima, może nie wyda rekordowych plonów, ale na pewno będą one przyzwoite (fot. Ł. Szczepanik)
Mieszanki zbóż jarych nie miały lekko zaraz po wschodach, teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej (fot. Ł. Szczepanik)
Dobrze rokujący łan zbóż, w wilgotnych i ciepłych warunkach, wymaga ochrony fungicydowej (fot. Ł. Szczepanik)
W najbliższych dniach, nie tylko żyto, będzie potrzebowało kolejnych porcji wody na wypełnienie ziarniaków (fot. Ł. Szczepanik)