Częste i intensywne opady, w niemal całym kraju, wydłużają czas żniw. Przy długiej obecności roślin na polu w warunkach wysokiej wilgotności doskonale namnażają się grzyby. W tym okresie na dojrzałych kłosach rozwija się
czerń zbóż. Charakterystycznym objawem choroby jest czarny nalot na kłosach przypominający sadzę (zdj.1, 2). Przy dużym porażeniu choroba może zająć całe kłosy. Źródłem infekcji są resztki pożniwne i zarodniki konidialne grzyba, które są przenoszone z wiatrem i deszczem. Obecnie problematyczne staje się nie tylko zajecie kłosów przez grzyby i pogorszenie jakości plonu, ale porastanie ziarna w kłosach.
Mamy prawie połowę sierpnia, a na polach jest jeszcze nieskoszony rzepak. Niestety w niektórych miejscach ulewne deszcze spowodowały duże starty w plonie. Na Opolszczyźnie intensywne opady i towarzyszący im grad zniszczyły łuszczy, często na pędach pozostała tylko przegroda (zdj. 3, 4). Osypane nasiona w warunkach dużej wilgotności potrzebowały niewiele czasu żeby zacząć kiełkować (zdj.5).