Mączniak prawdziwy zbóż i traw (fot. K. Struk)
Faza pierwszego kolanka to czas, kiedy stosujemy drugą dawkę nawożenia azotowego w uprawie zbóż. Warto jest podczas tego zabiegu pokusić się o dokładniejsze przyjrzenie się roślinom na polach. Jest to idealny moment, ponieważ z nawozem i tak przejeżdżamy przez każde stanowisko, aplikując N
2. Oczywiście na tym etapie prac, główną rolę odgrywa czas.
Coraz częściej nawozy stosowane są na kilka godzin przed spodziewanym, większym opadem deszczu.
Warto jest jednak uwzględnić dodatkową godzinkę na oględziny roślin. W drugiej dekadzie maja na lubelszczyźnie, w uprawie pszenicy ozimej mączniak rośnie w siłę. Próg szkodliwości w tej fazie wynosi 10% źdźbeł porażonych białą pleśnią. Wczesne wystąpienie choroby nie powinno mieć znaczącego wpływu na plon, o ile zostanie wykonany odpowiedni zabieg fungicydowy. Niezwalczony mączniak może jednak przenieść się na górne liście i kłos. W takim przypadku z hektara zbierzemy mniej ziarna, o mniejszym MTZ.
(lubelski)
Pszenica ozima porażona mączniakiem (fot. K. Struk)