

Pierwiastki korzystne (beneficial elements), nazywane również pożytecznymi, czy dobroczynnymi nie należą do składników pokarmowych niezbędnych dla roślin, tak jak podstawowe makro- i mikroelementy. Stosowane w niewielkich dawkach wpływają jednak korzystnie na wzrost i rozwój wszystkich gatunków roślin przyczyniając się do zwiększenia plonu i poprawy jego jakości.
Spośród pierwiastków korzystnych najbardziej poznany i przebadany jest krzem. Pierwiastek ten występuje w glebach w bardzo dużej ilości, ale jedyną dostępną formą dla roślin jest kwas krzemowy H4SiO4, którego zawartość w glebach może być zbyt niska. Rośliny uprawiane na glebach piaszczystych, teoretycznie zasobnych w krzem (piasek) mogą odczuwać jego niedobory. Największe zapotrzebowanie na ten pierwiastek wykazują gatunki jednoliścienne (ryż, trzcina cukrowa, pszenica). Krzem jest powszechnie stosowany w produkcji roślinnej doglebowo i dolistnie w krajach klimatu tropikalnego, gdzie gleby wykazują niską zawartość Si przyswajalnego. Wyniki badań z ostatnich lat wskazują, że nawożenie krzemem przynosi wzrost plonów roślin również w krajach o klimacie umiarkowanym.
Korzystne działanie tego składnika należy rozpatrywać w kilku aspektach:
Sód odgrywa szczególną rolę w żywieniu gatunków roślin „sodolubnych”, do których należy burak pochodzący z rejonów nadmorskich, zasobnych w ten składnik oraz szpinak. W uprawie buraka sód może stanowić składnik plonotwórczy. Dobrze plonujące buraki pobierają nawet do 100 kg Na, tj. 135 kg Na2O z ha (ok. 1,4 kg Na/t korzeni). Badania dowodzą, że w obecności sodu efektywniej działa potas. Prawidłowy stosunek K:Na w nawożeniu powinien wynosić ok. 3,5:1 (Górski, Agropolska.pl, 2018). Zapotrzebowanie roślin na sód utrudnia jego zmienna zawartość w glebie. Sód (Na) w glebie jest bardzo mobilny i łatwiej wypłukiwany niż potas. Nawożenie tym pierwiastkiem przynosi więc lepsze efekty na glebach lekkich, wykazujących niską jego zawartość, niż na glebach ciężkich. W nawożeniu doglebowym sodem należy zachować ostrożność, ponieważ za wysoka dawka może spowodować wzrost zasolenia gleb i utrudnienie pobierania składników pokarmowych oraz niszczyć strukturę gruzełkową gleby.
Na podstawie przeglądu literatury z kraju i ze świata można by wnioskować, że glin jest wręcz pierwiastkiem niekorzystnym dla roślin. Od 100 lat jest on znany jako czynnik ograniczający wzrost roślin. Pomimo tego, że jest wszechobecny w glebach (glinokrzemiany, tlenki glinu) i towarzyszy roślinom podczas cyklu życiowego nie pełni żadnej określonej funkcji biologicznej. Najbardziej rozpowszechnioną formą jest glin trójwartościowy (Al3+) i ma największy wpływ na wzrost roślin, natomiast wytrącony lub chelatowany Al ze związkami organicznymi nie jest toksyczny dla roślin. Na glebach kwaśnych, o pH <5,5 ilość dostępnego glinu staje się dla roślin toksyczna i powoduje u wielu gatunków roślin redukcję sytemu korzeniowego i ograniczenie pobierania wody i składników pokarmowych. Korzenie roślin są znacznie skrócone, a w skrajnych przypadkach zamierają.
Co zaskakujące – stymulacja wzrostu korzeni jest też jednym z korzystnych efektów działania glinu. Poza tym, glin dostępny dla roślin w umiarkowanej ilości zwiększa dostępność fosforu, zapobiega toksyczności Fe, Mn i Cu i aktywuje geny związane z tolerancją na stresy abiotyczne. Bezpieczny poziom glinu dostępnego dla roślin zapewnia pH 5,5-6,5 (Poschenrieder i in., 2008, Sci. Total Environ.; Nogueirol i in., 2015 Environ. Monit. Assess.; Bojorquez i in., 2017, Front. Plant Sci.)
Kobalt wywiera pozytywny wpływ na wzrost i rozwój roślin bobowatych (wcześniej: motylkowe), żyjących w symbiozie z bakteriami brodawkowymi (Rhizobium) wiążącymi azot atmosferyczny. Korzystne działanie i rola tego pierwiastka wynika z jego udziału w syntezie koenzymu kobalaminy (Co stanowi kation centralny) przez bakterie Rhizobium, które redukują azot atmosferyczny do jonu amonowego.
Dostarczony roślinom kobalt zwiększa ilość wiązanego azotu N2. Niezbędność tego pierwiastka dla roślin bobowatych potwierdzono już w latach 60. ubiegłego wieku.
Nikiel wchodzi w skład enzymu ureazy, który jest niezbędny do rozkładu mocznika CO(NH2)2 zawierającego azot w formie amidowej. W skład ureazy wchodzi 12 atomów Ni. Składnik ten jest szczególnie pożądany przez rośliny bobowate, które metabolizują w roślinach toksyczne pochodne mocznika powstałe w procesach przemian azotu. Stosowanie w praktyce oprysków dolistnych mocznikiem zwiększa zapotrzebowanie roślin na ten składnik. Dobrze odżywione niklem wytwarzają duże brodawki korzeniowe, zdolne wiązać więcej azotu. Nasiona bobowatych zawierają zwykle duże ilości tego pierwiastka, a jego niedobór w roślinach występuje zazwyczaj w fazie kwitnienia i dojrzewania nasion (Hu i in. 2021, Fabiano i in. 2015; Front. Plant Sci.)
Trwają badania nad możliwością dostarczania roślinom pierwiastków korzystnych takich jak selen i jod w kontekście biofortyfikcji, tj. wzbogacenia roślin w dostępny składnik. Stosując niewielkie dawki tych pierwiastków można radykalnie zwiększyć ich zawartość w roślinach i w konsekwencji ich spożycie. Niedobór Se w pożywieniu skutkuje spadkiem produktywności zwierząt i zwiększoną zachorowalnością ludzi na raka. Dowiedziono, że selen wpływa pozytywnie na odporność wielu gatunków roślin na stresy abiotyczne i biotyczne. Niedobór jodu prowadzi natomiast do zaburzeń syntezy hormonów tarczycy i rozwoju płodu. Zwiększenie zawartości jodu w roślinach jest alternatywą dla jodowania soli kuchennej. Jod korzystnie wpływa na syntezę białek (składnik enzymów), wzmacnia, podobnie jak krzem, ściany komórkowe roślin i zwiększa ich odporność na patogeny. Wzbogacana w te pierwiastki jest głównie pszenica oraz warzywa (Feng i in. 2013, Environ. Exp. Bot., Strzetelsk 2005, Post. Nauk Rol, 2005).
Tytan poprawia zapylanie roślin. Pierwiastek ten ma wpływ na witalność pyłku kwiatowego, zapylenie, zapłodnienie, tworzenie nasion i owoców. Ti łagodzi więc skutki niedostatecznego zapylenia, co ma olbrzymie znaczenie w kontekście spadku liczebności pszczół (za Węgorkiem).
Wanad stymuluje pobieranie składników pokarmowych, fotosyntezę, proces zapylania, syntezę enzymów i antyoksydantów.
