
Uprawa kukurydzy na ziarno od lat cieszy się dużą popularnością. W 2024 roku areał jej uprawy wynosił 1 814 973,49 ha, zaś w porównaniu do roku ubiegłego zmniejszył się zaledwie o 2,4%. Obecny sezon wegetacyjny nie był dla kukurydzy zbyt łaskawy za sprawą warunków pogodowych. Najpierw wiosenna susza wpłynęła negatywnie na wegetację roślin i wysokość plonów, zaś obecny w ostatnim czasie nadmiar opadów wywołał powódź, która spowodowała dewastację wielu plantacji.
Fala powodziowa jaka przetacza się przez nasz kraj nie oszczędza nie tylko dobytku zwykłych obywateli, lecz również mocno dotyka branżę rolną zalewając pola uprawne i powodując ogromne straty w produkcji roślinnej. Przejście fali powodziowej przez Polskę zbiegło się z okresem zbiorów kukurydzy. Niektórzy producenci rolni zdążyli już zebrać ziarno, inni zaś czynią wzmożone wysiłki aby zdążyć przed przejściem fali powodziowej w ich regionie. Niestety, wiele plantacji znalazło się pod wodą, w związku z czym nasuwa się pytanie czy kukurydza z zalanych pól nadaje się do żniw.
