Nowe przyrosty korzeni włośnikowych świadczące o tym, że wegetacja już ruszyła.
Nawożenie rzepaku „oczami” przedstawicieli regionalnych Grupy Azoty – czyli praktyka nie jedno ma imięPoprosiliśmy przedstawicieli regionalnych Grupy Azoty o to, aby wypowiedzieli się na temat nawożenia rzepaku ozimego podczas tegorocznej wiosny. Zobaczcie proszę, jak różne może być „spojrzenie” na ten sam temat. Jedni z naszych kolegów wypowiedzieli się bardziej oficjalnie, inni podeszli do tematu z dużą dawką humoru. Niemniej najważniejsze w tym jest to, aby nasze porady, newsy czy inne wpisy były dla Państwa przydatne.
W chwili obecnej jesteśmy już po aplikacji I dawki nawozu w rzepaku. Przed nami kolejne prace. Poniżej kilka wskazówek z praktyki, z różnych regionów naszego kraju.
Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do ciepłej oraz stosunkowo szybkiej wiosny. Tegoroczna aura jest inna. Zmienne warunki pogodowe występują w całym kraju. Pomimo stosunkowo zimnej i deszczowej pogody lustrujemy plantację i przystępujemy do bilansowania nawożenia. W zależności od gospodarstwa i panujących warunków pogodowych, dobieramy odpowiedną strategię nawożenia.
Ile azotu potrzebuje rzepak?
Rzepak ozimy z 1 toną nasion i odpowiednią masą słomy i korzeni pobiera ok. 50 kg azotu. Aby pierwiastek ten mógł być efektywnie wykorzystany przez rośliny, konieczne jest odpowiednie zabezpieczenie plantacji w siarkę, a także magnez oraz potas.
Czas aplikacji składników pokarmowych
W wiosennym nawożeniu niezwykle ważny jest czas aplikacji nawozów. Roślina musi mieć dostarczone składniki pokarmowe odpowiednio wcześnie, tak aby możliwe było pobranie składnika z gleby, przed fazą krytycznego zapotrzebowania. W przypadku azotu i siarki pierwiastki te powinny być dostarczone najpóźniej, na około 4 tygodnie przed kwitnieniem.
W zależności od technologii nawożenia, azot można stosować w jednej bądź dwóch dawkach. Jeśli decydujemy się na jedną dawkę, warto zastosować inhibitory azotu np. DMPP z firmy Compo Expert, który wydłuża tempo przemian tego składnika w glebie, przez co staje się on dłużej dostępny dla roślin.
Autor: Cezary Przytuła – Przedstawiciel Terenowy GA – Południowe Lubelskie, Północne Podkarpackie