Jak podał przedwczoraj Pierwsy Portal Rolny, Wiesław Gryn z Rogowa w powiecie zamojskim, został zwycięzcą  etapu krajowego tegorocznej edycji konkursu  organizowanego przez ekologiczną organizację WFF ,,Rolnik Roku Regionu Morza Bałtyckiego”.

Gryn osiągnął znaczącą redukcję ilości stosowanych nawozów mineralnych – aż o 40%. Stosuje on bowiem system uprawy bezpłużnej oparty na innowacyjnej technologii uprawy pasowej, rozbudowanej dodatkowo o aplikację nawozów mineralnych bezpośrednio do gleby. Dzięki ograniczeniu strat nawozów, zwycięzca konkursu oszczędza pieniądze, a jednocześnie znacząco zmniejsza ilość związków azotu i fosforu, trafiających do Bałtyku. Te właśnie związki są głównymi winowajcami zjawiska eutrofizacji Bałtyku, objawiającego się m.in. zakwitami sinic w okresie letniego wypoczynku – informuje WFF Polska.

Zwycięzca krajowej edycji  znajdzie się w gronie najlepszych rolników ze wszystkich krajów nadbałtyckich i ma szansę na tytuł Rolnika Roku.  Finał konkursu odbędzie się po raz pierwszy w Polsce. O miano rolnika najbardziej przyjaznego środowisku będą ubiegać się rolnicy z dziewięciu krajów nadbałtyckich.

Główna nagroda w konkursie, dla zwycięzcy etapu międzynarodowego - obejmującego kraje położone nad Bałtykiem – wynosi 10 000 euro. Ponadto, zwycięzcy polskiej edycji konkursu otrzymają nagrody w wysokości 1000 euro za I miejsce, 500 euro za II miejsce oraz 300 euro za III miejsce.

Celem konkursu jest pokazanie najlepszych, przyjaznych Morzu Bałtyckiemu praktyk, stosowanych w rolnictwie. Konkurs jest też doskonałą okazją, aby wyróżnić rolników prowadzących swoją działalność w sposób przyjazny dla środowiska i Bałtyku, m.in. poprzez zmniejszenie ilości szkodliwych zanieczyszczeń emitowanych z ich gospodarstw.

 Warto dodać, że maszyny służące do siewu pasowego i jednoczesnej aplikacji nawozów do gleby używane przez Pana Wiesława, są własnej konstrukcji.

W prawdzie prasa podkreśla w dużym uproszczeniu ograniczenie stosowania nawozów mineralnych przy stosowanej technologii, ale Pan Wiesław dodaje że należy to traktować w relacji do uzyskiwanego plonu, bo ile składników mineralnych wywiezie się z pola w postaci plonu, tyle samo trzeba uzupełnić, a sednem zagadnienia jest efektywne gospodarowanie wodą i nawozami w glebie i dzięki siewowi pasowemu zachowanie naturalnej struktury gleby.