W Australii planują uruchomić projekt opracowania odmian truskawek przeznaczonych do zbioru przez roboty. Prace selekcyjne mają potrwać cztery lata i wymagać finansowania co najmniej 11,5 mln dolarów.
Dowiedz się więcej o jęczmieniu ozimym Naukowcy spodziewają się połączyć w nowej odmianie cechy najbardziej lubianych przez klientów odmian premium, takie jak smak, kolor i aromat, z takimi właściwościami, jak nierozgałęzione łodygi kwiatowe, które idealnie nadają się do zbioru zrobotyzowanego.
W ciągu ostatnich trzech lat zatrudnienie w ogrodnictwie zmniejszyło się o 20%, co spowodowało, że 40% australijskich hodowców wdraża nowoczesny sprzęt. Opracowanie nowych odmian pomoże skrócić czas potrzebny do zbioru i pakowania truskawek, co doprowadzi do wzrostu dochodów producentów.
Specjaliści naukowi podkreślają, że zbieranie małych truskawek zajmuje tyle samo czasu, co zbieranie dużych. Nowy program selekcji ma na celu uzyskanie jagód o standardowej wielkości najbardziej odpowiadającej preferencjom konsumentów na nierozgałęzionych szypułkach, co pozwoli skrócić czas zbioru zarówno ręcznego, jak i przy pomocy robotów.
Całkowite zbiory truskawek w Australii szacuje się na 417 mln dolarów. W poprzednim sezonie wyprodukowano 68,311 tys. ton tych owoców, czyli o 12% mniej niż rok wcześniej, ale łączna powierzchnia upraw wzrosła o 9% do 2,279 tys. ha.