Jak wskazuje Beata Filipiak z Centrum Doradztwa Rolniczego, taka sytuacja ma miejsce w większości województw. W przypadku minimalnych cen czystego składnika trend jest podobny, a więc cena azotu najwyższa jest w saletrzaku, a najmniejsza w moczniku.

Natomiast w odniesieniu do nawozów fosforowych, za czysty składnik w większości województw należy zapłacić więcej w superfosfacie pojedynczym granulowanym niż w wzbogaconym 40%. Za to ceny fosforanu amonu są gdzieś pośrodku, choć bliżej im do cen superfosfatu pojedynczego granulowanego.

Dowiedz się więcej o sadach

W porównaniu do nawozów potasowych, ceny czystego składnika w części województw są dużo większe w siarczanie potasu niż w soli potasowej.

Jeżeli rozchodzi się o nawozy wieloskładnikowe, to w tym przypadku czystym składnikiem jest azot, potas i fosfor razem, przy czym ceny amofoski i polifosek są niższe niż ceny czystego składnika nawozów wieloskładnikowych w Lubofosce Tarnogranie lub NPK jesiennych.