

Od 14 marca 2025 roku rolnicy, którzy uczestniczą w ekoschemacie Integrowana Produkcja Roślin (IPR), muszą liczyć się ze zmianami w systemie dopłat. Nowe przepisy wprowadzają zróżnicowane stawki finansowania w zależności od rodzaju upraw, co ma na celu lepsze dostosowanie wsparcia do kosztów produkcji. Największe dofinansowanie przewidziano dla sadowników, natomiast rolnicy uprawiający tradycyjne rośliny polowe otrzymają najmniej. Jak dokładnie prezentują się nowe stawki i kogo dotyczą?
Nowy podział dopłat w IPR Dotychczas rolnicy korzystający z dopłat w ramach Integrowanej Produkcji Roślin otrzymywali jednolitą kwotę – około 292 euro na hektar. Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Nowe stawki zależą od rodzaju upraw i ich specyfiki, co oznacza, że niektórzy producenci mogą liczyć na wyższe wsparcie, a inni – na znacznie niższe kwoty.
Nowe stawki dopłat w ekoschemacie IPR 2025:
Sadownicy i plantatorzy jagód mogą liczyć na pełne wsparcie uwzględniające zarówno utracone dochody, jak i dodatkowe koszty wynikające z zasad integrowanej produkcji. Niestety, rolnicy uprawiający tradycyjne rośliny polowe dostaną jedynie częściową rekompensatę – szacuje się, że pokryje ona ok. 75% kosztów, które zostały wyliczone przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Aby skorzystać z dofinansowania, uprawy muszą spełniać wymagania określone w metodykach integrowanej produkcji. Każda roślina przypisana jest do jednej z czterech grup, które różnią się wysokością dopłat.
Uprawy sadownicze (najwyższe dopłaty):
Uprawy jagodowe (dopłaty średnie, ale korzystne):
Uprawy rolnicze (najniższe dopłaty):
Uprawy warzywne (dopłaty porównywalne do jagodowych):
Nowe przepisy oznaczają, że dopłaty do integrowanej produkcji roślin nie będą już jednakowe dla wszystkich. Ci, którzy uprawiają owoce i warzywa, mogą liczyć na korzystniejsze warunki, natomiast rolnicy uprawiający zboża, kukurydzę czy rzepak otrzymają o połowę mniej pieniędzy niż dotychczas.
Niektóre rośliny, jak np. ziemniaki, zostały zakwalifikowane do grupy warzyw, co oznacza dla ich producentów wyższe dopłaty. Z kolei aronia została uznana za uprawę rolniczą, przez co jej uprawa będzie mniej opłacalna w ramach ekoschematu IPR.
Rolnicy zajmujący się sadownictwem, uprawą jagód i warzyw są największymi beneficjentami nowych zasad dopłat. Z kolei producenci zbóż i roślin oleistych muszą liczyć się z mniejszym wsparciem.
Nowe przepisy oznaczają konieczność dokładnej analizy opłacalności produkcji w ramach IPR. Jeśli ktoś zastanawia się nad przestawieniem się na bardziej dochodowe uprawy, warto sprawdzić metodyki upraw dostępne na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa, gdzie szczegółowo opisano wymogi dla poszczególnych grup roślin.
