Przed stosowaniem pierwszej dawki azotu w oziminach, przypominamy jak dobrze zastosować RSM. 

Czym jest RSM? 

RSM to nazwa zastrzeżona Roztworu Saletrzano Mocznikowego. Jak sama nazwa wskazuje jest to saletra z mocznikiem w formie płynnej. Podczas procesu produkcji pomijany jest etap granulacji, a przy użyciu wody destylowanej uzyskiwany jest jeden z kilku dostępnych składów (RSM 32, RSM 30, RSM 28). W ten sposób uzyskujemy stabilne roztwory o pH między 6,5 a 7,5. Każda kropla ma powtarzalne właściwości fizyczne oraz chemiczne co sprawia, że może odbić się od rośliny i spaść na ziemię. 

Doglebowo czy dolistnie? 

RSM to nawóz płynny, który ma trafić do gleby poprzez oprysk grubokroplisty. Naszym celem jest to, żeby kropla spadając odbiła się od rośliny i trafiła do gleby. Wszystkie czynniki, które sprawią, że ciecz pozostanie na roślinach mogą prowadzić do ich poparzenia. 

Stosowanie RSM w niesprzyjających warunkach może prowadzić do poparzeń liści (fot. M. Szczerbińska)

Jakie warunki muszą być spełnione przy aplikacji RSM? 

Rośliny muszą być zdrowe (w turgorze), suche, nieoszronione. Temperatura powietrza nie powinna przekraczać 20°C, a jego wilgotność nie powinna być niższa niż 60%. Te czynniki łatwo spełnić przy pierwszej dawce. Należy dodatkowo zwrócić szczególną uwagę na słońce. RSM najlepiej stosować w dni pochmurne, ale pogoda to nie koncert życzeń. Gdy jest słonecznie RSM aplikujemy w drugiej części dnia, jeszcze przed wieczorną rosą. W takim przypadku, nawet gdy część kropel pozostanie na roślinach, zmniejszymy ryzyko poparzeń. Oczywiście chcemy, żeby wszystkie krople spadły na ziemie, ale nie zawsze się tak dzieje. Aplikując RSM rano słońce przez długi czas może świecić przez przyklejoną kroplę, prowadząc do poparzeń liści. Dzieje się tak, ponieważ kropla nawozu na roślinie działa podobnie do lupy/soczewki. Wykonując oprysk grubokroplisty po południu, jeszcze przed rosą, ryzyko poparzeń maleje. 

Kropla musi być duża 

Do aplikacji RSM należy wybrać dysze wielootworowe z odpowiednią kryzą lub dysze wachlarzowe. W przypadku dysz wachlarzowych trudniej jest popełnić błąd. Wybierając końcówki warto jest zwrócić uwagę, czy producent dołącza tabelę wydatków cieczy. Dzięki niej wiemy jaką dobrać prędkość, ciśnienie oraz kryzę (jeżeli jest wymienna) dla poszczególnych stężeń nawozu. Dzięki temu można uzyskać odpowiednią ilość litrów na hektar, nawet bez bardziej zaawansowanej elektroniki.