Początek zasiewów rozpoczęto od rzepaku ozimego. Ulewne deszcze z końcem sierpnia utrudniały pracę, dlatego zasiewy przedłużyły się do połowy września. W miejscach gdzie rośliny nie powschodziły lub wschody nie należały do najlepszych rzepak był dosiewany.

Pomimo początkowych trudności większość plantacji ocenianych jest jako dobre i bardzo dobre. Rzepaki siane w terminie są mocne i dobrze rozwinięte, posiadają kilka liści. Najsłabiej wyglądają uprawy siane po 10 września. Obecnie martwi brak opadów, deszcze pojawiają się rzadko i lokalnie. Rolnicy liczą, że pogoda będzie odpowiednia i słabsze rzepaki wystarczająco przygotują się do zimy. Nie myślą o likwidacji uprawy, jeśli do tego dojdzie to decyzję podejmą wiosną. 

Czas na zboża ozime

Jęczmień ozimy został posiany w większości w terminie. Chodź można było spotkać miejsca gdzie siew został wykonany z końcem września. Opóźnienia spowodowane były głównie natężeniem prac związanych z rzepakiem lub awariami sprzętu. Jęczmień posiany w terminie wygląda bardzo dobrze. Wschody, pomimo braku wody, są równe i zadowalające.

Na terenie Dolnego Śląska i Opolszczyzny od 20 września rozpoczął się optymalny termin siewu pszenicy ozimej. Ze względu na wysokie ceny za materiał siewny duża część rolników decyduje się, na części pól, użyć własny materiał siewny. Ze względu na wyższe koszty rolnicy nie zwiększają norm wysiewu. Dodatkowo z praktyki wiedzą, że zbyt gęsty łan powoduje dużo większą podatność na choroby grzybowe, wyleganie i gorszą jakość zbieranego ziarna. Gęsta uprawa potrzebuje też znacznie więcej wody i składników pokarmowych na wytworzenie plonu.

Nawożenie pszenicy ozimej

Potrzeby pokarmowe zbóż ozimych w okresie jesiennym nie są duże. Jednak jesienne nawożenie nawozami NPK ma zapewnić odpowiedni rozwój roślin przed zimą i uzupełnić zapasy glebowe danym składnikiem. Zasobność składników pokarmowych w glebie powinna być na poziomie, który zapewni dobrą ich dostępność w okresie wiosennej wegetacji. Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie plony były na dobrym poziomie, co wpłynęło na zmniejszenie zapasów składników pokarmowych w glebie. Dlatego nie powinniśmy całkowicie rezygnować z nawożenia NPK pod zboża ozime.

Przystępując do nawożenia zbóż ozimych nawozami NPK warto posiadać aktualne badania gleby. Dzięki temu jesteśmy w stanie ustalić precyzyjniejsze nawożenie, co finalnie może pomóc w uzyskaniu oszczędności na nawozach. Kolejny krok to oszacowanie potrzeb pokarmowych rośliny.

Tabela.1. Potrzeby pokarmowe pszenicy

Jak widać z tabeli potrzeby pokarmowe pszenicy nie są takie niskie, zwłaszcza jak celujemy w bardzo wysokie plony. Przy plonie 8 t/ha pszenica pobierze ok. 90 kg fosforu i 160 kg potasu.

Jeśli jesteśmy zmuszeni do szukania oszczędności, to na glebach w dobrej kulturze, z wysoką zasobnością w składniki pokarmowe - szczególnie fosfor i potas - można nawożenie ograniczyć w stosunku do potrzeb pokarmowych o 20-25%.

Czytaj więcej o nawożeniu pszenicy tutaj.