
Kukurydza w pierwszych tygodniach po siewie rośnie bardzo wolno, a pojawiające się w szerokich międzyrzędziach chwasty konkurują z nią o wodę, światło i składniki odżywcze. Krótko po wzejściu mogą zwiększać swoją masę nawet o 15-18%, podczas gdy kukurydza zaledwie o 2-3%. Stanowią więc duże zagrożenie dla jej wzrostu i rozwoju aż do momentu zakrycia międzyrzędzi, tj. do fazy 8-10 liści.
Szeroki wybór herbicydów umożliwia skuteczną eliminację chwastów w dość szerokim przedziale czasowym (od siewu do fazy 8-10 liści). Wybór terminu odchwaszczania nie jest zadaniem łatwym. Niejednokrotnie, w obawie przed pojawieniem się późno wschodzących chwastów ciepłolubnych, czeka się z opryskiem do końca zalecanego w etykiecie terminu. Lepiej jednak przestrzegać obowiązującej dla wszystkich upraw zasady „im wcześniej, tym lepiej”. Najkorzystniej jest wykonać zabieg herbicydowy do fazy 3-4 liści. Uchroni to kukurydzę przed niepotrzebną stratą energii na rywalizację z chwastami o dostęp do czynników niezbędnych do życia.
Im późniejszy oprysk, tym więcej czasu mają chwasty na wyrządzenie szkód roślinie. Silna konkurencja ze strony chwastów prowadzi do obniżenia plonowania i pogorszenia jakości ziarna kukurydzy.
Należy liczyć się z tym, że uratowany plon będzie niższy niż w przypadku wczesnych zabiegów. Straty plonu spowodowane chwastami występującymi w kukurydzy w okresie jej największej wrażliwości mogą wynosić od 30 do nawet 90%, w zależności od składu gatunkowego i ich liczebności. Badania IUNG-PIB we Wrocławiu wykazały, że aby nie doszło do strat plonu, chwastnica jednostronna i komosa biała występujące w nasileniu 20 szt./m2 powinny być usunięte do fazy 5 liścia kukurydzy, zaś w nasileniu 40 szt./m2 do fazy 3-go liścia.
