

W obliczu niestabilnych warunków pogodowych rolnicy coraz częściej planują aplikacje nawozów azotowych z wyprzedzeniem – przed spodziewanym opadami. Takie podejście pozwala lepiej wykorzystać wodę dostępną w glebie i zapewnić roślinom optymalne warunki startowe.
Coraz powszechniej stosowane saletrzano-mocznikowe (RSM) doskonale wpisują się w tą strategię, dostarczając azot w trzech formach - azotanowej, amonowej i amidowej – które odpowiadają zarówno za szybki rozwój i długotrwałe odżywienie roślin.
Aby jednak azot zastosowany wcześniej pozostał dostępny dla roślin do momentu jego aktywnego pobrania warto wspomóc jego stabilizację w glebie. W tym celu można sięgnąć po stabilizator azotu NITROGUARD, który wspiera utrzymanie tego składnika w glebie i zwiększa jego przyswajalność przez rośliny.
RSM to jedna z najbardziej elastycznych form nawożenia azotowego, ceniona za:
Dzięki temu znajduje zastosowanie zarówno przedsiewnie, jak i pogłównie, we wszystkich głównych uprawach polowych.
NITROGUARD to dodatek do nawozów płynnych, który hamuje aktywność enzymu ureazy – odpowiedzialnego za przemianę azotu amidowego w glebie. Gdy podczas przemian powstały amoniak nie natrafi na wystarczającą ilość wody spowoduje to straty. Dlatego warto stosować nawożenie z wyprzedzeniem, przed spodziewanymi opadami deszczu (poniżej 10mm/h).
Nowoczesna formuła stabilizatora azotu oparta na technologii PROcold zapewnia dodatkowe korzyści:
Dzięki temu rolnicy mogą stosować produkt wygodnie i bezpiecznie, niezależnie od warunków pogodowych.
Stabilizator azotu można dodawać do RSM 28, RSM 30 i RSM 32 w dawkach od 0,8 do 2 litrów na 1000 kg nawozu, w zależności od warunków glebowych i atmosferycznych.
Szczególnie zaleca się jego użycie:
Korzyści dla gospodarstwa:
RSM to jedno z najbardziej efektywnych narzędzi w nawożeniu azotowym. Aby jednak w pełni wykorzystać jego potencjał – zwłaszcza przy ryzyku późniejszych deficytów opadów – warto uzupełnić go o stabilizator azotu, taki jak NITROGUARD. To rozwiązanie, które pozwala utrzymać azot w glebie na dłużej, ogranicza straty i wspiera rośliny w najważniejszych momentach sezonu. W efekcie zyskujemy lepszą efektywność nawożenia, wyższą opłacalność i większą odporność upraw na stres środowiskowy.
