

Jesień to kluczowy czas dla plantatorów rzepaku ozimego – młode rośliny są wyjątkowo wrażliwe na uszkodzenia powodowane przez szkodniki nalatujące już od wschodów. Zaniedbanie lustracji pól może skutkować poważnymi stratami w plonie, a nawet koniecznością przesiania plantacji. Największe zagrożenie stwarzają pchełka rzepakowa, gnatarz rzepakowiec, tantniś krzyżowiaczek oraz śmietka kapuściana.
Pchełka rzepakowa (Psylliodes chrysocephala) to jeden z najgroźniejszych szkodników jesiennych rzepaku. Zarówno osobniki dorosłe, jak i larwy są groźne – chrząszcze żerują na liścieniach i pierwszych liściach, tworząc charakterystyczne okienka, a larwy drążą tunele w ogonkach liściowych i nerwach głównych.
Monitoring:
Naloty pchełek obserwuje się od końca sierpnia do października. Najprostszym sposobem ich wykrycia są żółte naczynia chwytne, ustawiane na wysokości roślin i wypełnione wodą z dodatkiem detergentu.
Próg szkodliwości:
Zwalczanie:
Skuteczność zabiegu zależy od momentu wykonania – oprysk należy wykonać tuż po przekroczeniu progu szkodliwości. Najczęściej stosowane są insektycydy z grupy pyretroidów. Przy dużej presji i wysokiej temperaturze warto stosować mieszanki insektycydowe lub środki systemiczne.
Larwy śmietki kapuścianej (Delia radicum) żerują w szyjce korzeniowej młodych roślin, powodując ich więdnięcie i zamieranie. Problem bywa trudny do wykrycia, bo uszkodzenia widoczne są dopiero, gdy jest za późno na ratunek.
Monitoring:
Do obserwacji nalotów dorosłych much wykorzystuje się żółte tablice lepowe. Kluczowe jest ich rozmieszczenie na brzegach pól – tam naloty są zwykle najintensywniejsze.
Zwalczanie:
Skuteczne są wyłącznie zabiegi prewencyjne lub wykonane tuż po złożeniu jaj – dlatego tak istotna jest częsta obserwacja tablic lepowych i prognoz rozwoju szkodnika.
Larwy gnatarza rzepakowca (Athalia rosae) pojawiają się zwykle po pierwszych deszczach we wrześniu i mogą w krótkim czasie gołożernie zniszczyć całe plantacje. Ich obecność najczęściej zdradzają „postrzępione” brzegi liści.
Monitoring i próg szkodliwości:
Codzienne lustracje plantacji w okresie nalotów. Zabieg należy wykonać, gdy:
Zwalczanie:
Zaleca się stosowanie pyretroidów, ewentualnie związków fosforoorganicznych przy dużym nasileniu żerowania.
Mimo że największe szkody wyrządza wiosną, jesienne larwy tantnisia (Plutella xylostella) mogą znacząco osłabić rośliny i zwiększyć ich podatność na przemarzanie.
Monitoring:
Podobnie jak w przypadku innych szkodników, stosuje się żółte naczynia chwytne i lustracje roślin.
Zwalczanie:
Ze względu na narastającą odporność, należy rotować środki ochrony roślin, a nie powielać tych samych substancji czynnych.
Ślimaki coraz częściej stanowią realne zagrożenie dla jesiennych plantacji rzepaku, zwłaszcza na stanowiskach wilgotnych, z dużą ilością resztek pożniwnych i ciężką glebą.
Ślimaki mogą wyjadać liścienie oraz całe młode rośliny, powodując przerzedzenia plantacji lub jego całkowite zniszczenie. Ich obecność jest szczególnie niebezpieczna we wczesnych fazach rozwoju – od wschodów do fazy 3–4 liści.
Monitoring:
Czynniki sprzyjające:
Zwalczanie:
W przypadku zauważenia ślimaków lub ich żeru należy zastosować moluskocydy (np. środki zawierające metaldehyd lub fosforan żelaza), najlepiej punktowo wzdłuż rzędów. Preparaty należy aplikować przy wilgotnej glebie i wieczorem – wtedy ślimaki są najbardziej aktywne.
Jak skutecznie chronić rzepak jesienią?
W okresie silnej presji szkodników warto wspomóc rośliny nawożeniem dolistnym. Dobrym rozwiązaniem może być zastosowanie:
Jesień to czas, gdy decyduje się przyszły plon rzepaku. Regularny monitoring, szybka reakcja na przekroczenie progów szkodliwości oraz wspomaganie roślin nawożeniem dolistnym to klucz do zdrowej i silnej plantacji.
Nie czekaj na objawy – działaj zanim będzie za późno!
