W większości rejonów naszego kraju rzepak ozimy jest już posiany…, wyjątkiem może być Śląsk, gdzie siewy jeszcze trwają. W zasadzie nie mamy już wpływu na tak ważne elementy wpływające na przyszły plon, jak: wybór odmiany, stanowiska, uprawę przedsiewną czy nawożenie „pod korzeń”. W obecnej sytuacji nie możemy bagatelizować pojawiających się na plantacji chwastów, a także obserwować plantację pod kątem odpowiedniego odżywienia.
Zlikwidować konkurencję chwastów
To podstawowe działanie, które powinno być wykonane na każdej plantacji. Zabiegi ograniczające zachwaszczenie możemy wykonywać bezpośrednio po siewie lub powschodowo Najwięcej plonu „zabierają” takie chwasty jak: gwiazdnica pospolita, rumianowate, bodziszki, chaber bławatek, przytulia czepna.
Azot przed zimą… - rzepak nie może jesienią „głodować”.
Przyoranie słomy z przedplonu którym są np. zboża wymaga zastosowania około 50-60, a nawet 80 kg N/ha (zależnie od ilości przyorywanej słomy), który potrzebny jest do jej rozłożenia. Azot ten może pochodzi z gleby lub z nawozów. Rozkład słomy następuje po około 4-6 tygodniach po jej wymieszaniu z glebą. Na tempo tego rozkładu wpływa wilgotność gleby i temperatura.
Jeśli na słomę nie zostało zastosowane nawożenie azotem, a także pierwiastek ten nie został uwzględniony w nawożeniu przedsiewnym wówczas, najczęściej w pierwszej połowie października zaczynamy obserwować objawy niedoboru azotu na liściach. W takim przypadku koniecznie należy zastosować jesienią azot pogłównie, w ilości 30-40 kg N/ha.
Jaki azot wybrać?
Wybierając nawóz warto zwrócić uwagę na formę azotu zawartą w produkcie. Jesienią najbardziej sprawdza się forma amonowa lub amidowa azotu. Do nawożenia warto więc wybrać nawozy zawierające wyłącznie formę amonową, jak Siarczan amonu AS 21, PULSAR®, czy też te, które zawierają dwie formy azotu, amonową i amidową, jak np. Polifoska® 21, PULASKA®, Nawozy zawierające formę amonową, bądź amidową azotu nie rozhartowują roślin, przez co nie zmniejszają ich mrozoodporności. Zawarta w nawozach siarka przyczynia się do wzrostu tolerancji roślin na niskie temperatury, niedobór wody, a także zwiększa odporność roślin na choroby.
Jesienią nie poleca się natomiast stosowania nawozów zawierających formę azotanową, ponieważ uwadnia ona komórki roślin, obniżając ich odporność na mróz.
Bor i mikroskładniki
W jesiennym nawożeniu nie powinno zabraknąć boru, a także manganu i molibdenu. Dolistne dokarmianie tymi składnikami powinno być przeprowadzone w fazie 4-6 liści rzepaku. Jesienna dawka boru nie powinna być niższa niż 150 g B/ha. Dolistne dokarmianie roślin warto połączyć ze stosowaniem np. fungicydu.
