W ostatnich latach rośnie zainteresowanie uprawą soi w Polsce. Przyczyną tego jest wyhodowanie nowych odmian dobrze dostosowanych do naszych warunków klimatycznych oraz w porównaniu z innymi roślinami strączkowymi mniejsza wrażliwość soi na choroby i szkodniki, większa wartość odżywcza i mniejsza skłonność do wylegania. Soja jest rośliną światłolubną i aby zapewnić odpowiednie warunki do wzrostu wysiewa się ją w rozstawie rzędów 15–25 cm. Międzyrzędzia przez długi okres czasu pozostają niezacienione przez roślinę uprawną, ponieważ soja w czasie pierwszych 3-4 tygodni po wschodach bardzo powoli rośnie. Przez to plantacja jest szczególnie narażona na zachwaszczenie, a rośliny soi na zagłuszenie przez chwasty.
Najbardziej niebezpieczne w uprawie soi są chwasty dwuliścienne, charakteryzujące się szybkim tempem wzrostu i wytwarzające dużą liczbę rozgałęzień.
W uprawie soi konkurencyjnych chwastów nie brakuje, jednak największe zagrożenie stanowią chwasty dwuliścienne, np. komosa biała.
Gatunki takie odznaczają się dużą konkurencyjnością względem soi, a możliwości ich chemicznego zwalczania po wschodach rośliny uprawnej są bardzo ograniczone. Do gatunków z tej grupy najczęściej występujących w uprawie soi należą:
komosa biała,
ostrożeń polny i
szarłat szorstki. Często na plantacjach soi można spotkać również
rdest powojowy oraz ciepłolubną
żółtlicę drobnokwiatową. Z chwastów jednoliściennych największy problem stanowi
chwastnica jednostronna, której wschody występują w tym samych czasie co siew soi. Coraz częściej plantacje tej rośliny zachwaszczają również inne ciepłolubne chwasty prosowate, jak:
włośnica sina i zielona oraz
palusznik krwawy. Na niektórych polach rolnicy mają również problem z perzem właściwym, którego szkodliwość związana jest przede wszystkim z wydzielaniem do gleby szkodliwych allelopatyn, działających szkodliwie na roślinę uprawną.