

Jęczmień ozimy to jedna z najważniejszych roślin w strukturze zasiewów w Polsce. Dobór odpowiedniego typu i formy odmiany ma kluczowy wpływ na plonowanie, jakość ziarna i opłacalność produkcji. W ostatnich latach zmieniły się preferencje rolników oraz kierunki użytkowania poszczególnych typów jęczmienia. Sprawdź, który jęczmień ozimy najlepiej wybrać w 2025 roku – populacyjny czy hybrydowy, jednorzędowy czy wielorzędowy.
Jeszcze kilkanaście lat temu na polskich polach dominowały odmiany populacyjne wielorzędowe. Ceniono je za wysoką odporność, dobrą adaptację i stabilne plonowanie. Gospodarstwa paszowe chętnie wybierały jęczmiona sześciorzędowe (wielorzędowe), które zapewniały wysoki plon masy ziarna, nawet na słabszych glebach.
Obecnie trend się zmienia. Rosnąca rola browarnictwa i wyższe wymagania jakościowe ziarna sprawiają, że coraz częściej rolnicy sięgają po odmiany dwurzędowe (jednorzędowe), a także odmiany hybrydowe, łączące plenność wielorzędówek z jakością typową dla odmian dwurzędowych.
Na rynku dostępne są dwa główne typy jęczmienia ozimego:
W gospodarstwach o zróżnicowanych glebach warto rozważyć siew obu typów jęczmienia – jednorzędowego na lepszych stanowiskach z przeznaczeniem browarnym, a wielorzędowego na słabszych glebach z przeznaczeniem paszowym.
W 2025 roku obserwujemy rosnące znaczenie jęczmienia hybrydowego, zwłaszcza w gospodarstwach intensywnych. Odmiany populacyjne jednorzędowe pozostają niezastąpione dla browarników, natomiast wielorzędowe nadal mają silną pozycję w gospodarstwach paszowych.
Najważniejsze: dobór odmiany musi być dostosowany do gleby, technologii uprawy i kierunku sprzedaży.
