Marek Wójcik z Wolwanowic przekonuje, że „Grunt to wiedza”, badając glebę w minionym sezonie nawet dwukrotnie.

Wolwanowickie gospodarstwo (Małopolska, powiat proszowicki) Marka Wójcika od 8 lat w jednej trzeciej można nazwać warzywniczym. W ostatnim sezonie warzywa zajmowały tam 43 ha. Resztę, do 120 ha, obsiano/obsadzono kukurydzą i tytoniem. Gospodarstwo jest nastawione na uprawę warzyw korzeniowych – marchwi (14 ha),pietruszki (10 ha), selera (5 ha), pasternaku (2 ha), buraka ćwikłowego (4 ha) oraz cebuli (9 ha).

Nie na oślep

Gleby w gminie (lessy, aluwia pylaste oraz pylaste deluwia) należą do najwyższych klas bonitacyjnych (I–III klasy). Użytki rolne stanowią prawie 84% terenu gminy. Urodzajność, zasobność i wysoka kultura rolna składają się na to, że gleby na terenie gminy Proszowice należą do najlepszych w kraju. Mimo to w gospodarstwie Marka Wójcika na niektórych kawałkach pól nie chciało nic rosnąć. Decyzja o badaniu gleb przyniosła rozwiązanie zagadki.

– Próby były pobierane dwa razy i okazało się, że w kilku miejscach pH było bardzo kwaśne, bo wynosiło nawet 4,0 – relacjonuje Wójcik. - Na tych kawałkach dawaliśmy pogłównie kredę granulowaną – podaje właściciel. - Badania wykazały wysoki poziom fosforu na wszystkich polach, więc gospodarz zaniechał nawożenia tym składnikiem. Z kolei zróżnicowana na poszczególnych polach okazała się zawartość potasu. Na tych z niedoborami, pod warzywa wysiewano siarczan potasu. Efektem badań było też zmniejszenie dawki nawozu Yara Mila Complex z 400 kg/ha na 300 kg.

Głównie korzeniowe

- Uprawiamy kilka odmian marchwi, najsmaczniejszą według mnie Laguna F1, krótkie, soczyste i słodkie korzenie Elegance F1 oraz Romance F1 zdradza swoje preferencje gospodarz. Robiliśmy też próby uprawy przeznaczonej na sprzedaż w Tesco odmiany marchwi Rainbow F1 o kolorowych korzeniach i marchwi japońskiej Caracas przeznaczonej na snacki o krótkich korzeniach (5–8 cm), wysiewanej w dużym zagęszczeniu 9 mln sztuk na hektar – dodaje. Za najlepsze odmiany pietruszki Wójcikowie uznają Arat i Olomoucka Dlouha. Marchew i pietruszka są uprawiane na redlinach, na każdej po dwa rzędy roślin. Gospodarz dysponuje siewnikiem Gaspardo Orietta. 

Do zbioru wykorzystuje kombajn Weremczuk Alina Supernova. Pytany o receptę na powodzenie w uprawie pietruszki Marek Wójcik podkreśla rolę odpowiedniej gleby. – Mamy około 3 ha takiego pietruszkowego pola, na którym pietruszka rodzi się zawsze. Dlatego już czwarty rok z rzędu wysialiśmy tam pietruszkę. Wiadomo, że trzeba zmianować, ale doskonale udaje się też seler. Właściciel jest przekonany do odmiany Rex. Seler zbierany jest kombajnem Amac F2. Uprawia też pasternak – odmianę White Gem. W zakresie cebuli Wójcik stawia na uprawianą od lat, wczesną odmianę Spirit F1. – W ostatnim sezonie mieliśmy plon wyższy o 40% i trzeba przyznać – dobrej jakości – informuje plantator. - Do zbioru cebuli wykorzystuje się kopaczkę Krukowiak i zbieracz Amac F2.

Badanie gleby

Próbki były pobrane przez firmę Wialan, zgodnie z Polską Normą PN-R-04031 za pomocą specjalistycznego urządzenia Wintex 1000, zamontowanego na terenowym quadzie. Pobrane próbki przekazano do akredytowanej stacji chemiczno-rolniczej.

W kompleksowym raporcie rolnik otrzymał:

• mapki z powierzchnią badanego pola,
• mapy zasobności glebowej w poszczególne składniki (N, P, K, Mg),
• pH gruntów.

Część przechowywana

Część plonów warzyw może czekać na odbiór i lepszą cenę, gdyż Marek Wójcik dysponuje chłodnią mieszczącą 60 ton. Jest to obiekt adaptowany. Kartą przetargową właściciela jest m.in. certyfikat Global GAP. Duży procent produkcji warzyw właściciel odstawia do firmy Amplus z pobliskiego Niegardowa. Spółka Amplus wraz z Grupą Producentów Amplus mają magazyny o powierzchni około 40 tys. m2, w tym 28 tys. m2 w obiekcie w Prandocinie oraz 12 tys. m2 w Niegardowie. – Z Amplusem mogę sobie rozplanować dostawę na parę dni wcześniej, a jest to duży plus – stwierdza właściciel. - Współpraca z firmą Amplus układa się bardzo dobrze, sprzedaję jej 90% wszystkich warzyw. Amplus jest firmą wymagającą co do jakości warzyw i dlatego staram się, aby warzywa wyprodukowane w moim gospodarstwie były dobrej jakości, tzn. starannie przebrane, oczyszczone, a przede wszystkim nie zawierały zanieczyszczeń chemicznych – tłumaczy. W skład infrastruktury firmy wchodzi nagrodzona tytułem Inwestycja Roku Małych i Średnich Przedsiębiorstw baza przechowalniczo-chłodnicza w Prandocinie Iłach. Obiekt Prandocin liczy m.in. 17 chłodni, każda z komór ma pojemność 1000 ton.

Gmina sfinansowała

Według informacji z Urzędu Gminy w Proszowicach w latach 2015 i 2016 z funduszy gminnych sfinansowano badanie 228 próbek gleby za kwotę 2991,36 zł (w każdym roku). Ponadto w 2015 r. przebadano 93 opryskiwacze za 4650 zł, a w 2016 r. 136 opryskiwaczy za 6800 zł.

Katarzyna Wójcik