

Potrzeby pokarmowe roślin oblicza się mnożąc zakładany plon ziarna przez pobranie jednostkowe azotu. Przyjmuje się, że na uzyskanie 1 tony ziarna jakościowego pszenicy ozimej (+ odpowiednia ilość słomy), potrzebne jest 28-32 kg N, w przypadku innych zbóż możemy przyjąć 24 kg N na tonę ziarna. Tak więc zakładając plon 8 t/ha, pszenica potrzebuje w przybliżeniu około 240 kg N (8t/ha x 30 kg N/ha), a np. pszenżyto ozime przy plonie 7 t/ha potrzebuje 168 kg N (7t/ha x 24 kg N). Nie oznacza to jednak, że powinniśmy dostarczyć w przypadku pszenicy ozimej aż 240 kg N/ha w postaci nawozów mineralnych. Rośliny w trakcie wegetacji mają do dyspozycji azot mineralny z gleby, a także azot z zasobów organicznych, co należy uwzględnić planując nawożenie.
Z uwagi na wczesną wiosnę, na większości plantacji ozimin nawozy azotowe zostały już wysiane. Dawki pod zboża były zróżnicowane, zależnie od fazy rozwojowej roślin. Na plantacjach dobrze rozwiniętych, które nie wymagają dokrzewiania w pierwszej dawce stosowano około 40-50 kg N/ha. (lub celowo nie zastosowano jeszcze N). Na plantacjach słabszych (2 rozkrzewienia), które mają potrzebę niewielkiego dokrzewiania w celu utrzymania produktywnych pędów, dawka azotu najczęściej jest nieco wyższa i wynosi w granicach 60 kg N/ha. Plantacje późno siane, które są w fazie 1-2 liści, wymagające szybkiej interwencji w celu pobudzenia roślin do intensywnego krzewienia wymagały wyższych dawek azotu, nawet w granicach 90-100 kg N/ha.
Obok wielkości dawki niezwykle ważny jest termin jej aplikacji, ponieważ tzw. „dobre nawożenie” to zapewnienie dostępności azotu z gleby w poszczególnych fazach wzrostu rośliny. W praktyce bardzo ważne jest, aby rośliny miały do dyspozycji azot w każdej fazie rozwojowej. Jeśli nie spełnimy tego warunku, rośliny redukują poszczególne elementy struktury plonu. Planując nawożenie należy również pamiętać, że do końca fazy krzewienia rośliny akumulują około 20% składników pokarmowych. Największe zapotrzebowanie plantacji przypada na okres od początku strzelania w źdźbło do końca kwitnienia i jest to 50 % potrzeb pokarmowych. Natomiast pozostałe 30 % rośliny pobierają w okresie po kwitnieniu. Niemniej nie można tego przekładać bezpośrednio na planowane nawożenie, ponieważ azot zastosowany w I dawce może być wykorzystywany przez rośliny także w późniejszych fazach rozwojowych.
Niedobór azotu w pierwszych miesiącach wiosennej wegetacji może prowadzić do spadku liczby źdźbeł kłosonośnych, redukcji kłosków (pięterek) i liczby płodnych kwiatków, co wpływa na zmniejszenie liczby ziarniaków w kłosie. Jeśli azotu zabraknie w późniejszych fazach rozwojowych zmniejsza się wówczas masa ziarniaków, które charakteryzują się niską zawartością białka.
Wszystko zależy od kondycji plantacji i warunków pogodowych. W praktyce technologia nawożenia jakościowej pszenicy ozimej azotem, to z reguły stosowanie trzech dawek azotu, natomiast innych zbóż ozimych to stosowanie dwóch, bądź trzech dawek azotu. Ostatnie lata pokazały, że w każdym roku warunki atmosferyczne bywają inne dlatego nie wolno nam przywiązywać się „do kalendarza”, a decyzje podejmować na podstawie częstych lustracji pól.
Zapotrzebowanie pszenicy ozimej na azot, to tak jak wspominałam wyżej, według dynamiki wzrostu rośliny: mało azotu na start, dużo w drugiej dawce oraz mało na kłos. Niemniej taka aplikacja nawozów mogłaby być efektywna tylko w warunkach, gdy występowałyby optymalne warunki wilgotnościowe, a zawarte w nawozach składniki pokarmowe byłyby natychmiast po aplikacji nawozu dostępne dla roślin. Niestety w praktyce takich sytuacji nie ma.
Jest to tzw. „aktywna dawka azotu” i z tego względu w terminie do fazy drugiego kolanka (BBCH 32), azot zastosowany w nawozie powinien być już dobrze rozpuszczony w glebie oraz w pewnym stopniu przemieszczony w okolice systemu korzeniowego rośliny. Musimy zatem zastosować nawóz odpowiednio wcześniej, mając na uwadze to, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że podobnie jak w ubiegłym sezonie, woda będzie czynnikiem limitującym efektywność nawożenia. Zatem nadmierne opóźnianie drugiej dawki azotu nawet w łanach gęstych nie jest wskazane, szczególnie gdy przewiduje się, że w najbliższym czasie może wystąpić niedobór wody.
W latach kiedy przebieg warunków atmosferycznych sprzyja rozwojowi roślin i nie mamy problemów z suszą glebową, wówczas azot w pszenicy ozimej standardowo stosujemy w trzech dawkach. Podobnie na dobrze rokujących (powyżej 8t/ha) plantacjach np. pszenżyta, żyta mieszańcowego. Zastosowanie w takich warunkach zbyt wysokiej drugiej dawki azotu, zwiększa m.in. ryzyko wylegania roślin i porażenia przez choroby grzybowe.
Z tego względu zastosowanie trzeciej dawki azotu będzie bardziej efektywne. Przyspieszenie aplikacji jakościowej dawki azotu do liścia flagowego (BBCH 37/39) powoduje większą szansę na przemieszczenie się nawozów do strefy korzeniowej i wyższą efektywność ich stosowania. Natomiast w warunkach suszy nawożenie azotem jest nieefektywne, a wręcz szkodzi roślinom. Wówczas druga dawka N zazwyczaj jest zarazem dawką ostatnią. Powinna więc uwzględniać zarówno rozwój i stopień odżywienia roślin azotem, jak i ewentualną korektę nawożenia. Dla przykładu, gdy rośliny rokują wyższy niż zakładany plon, nawożenie należy odpowiednio zwiększyć.
Wybierając nawóz, który planujemy zastosować w drugiej dawce warto sięgać po produkty uniwersalne, zawierające dużą pulę azotanów, np. Zaksan®, Saletra Amonowa 32, Pulan®, RSM® nawozy typu Salmag® i Saletrzak. Jeśli nie uwzględniliśmy w wiosennym nawożeniu siarki, warto uzupełnić ten pierwiastek łącznie z azotem wybierając np.: Saletrosan® 30, RSM®S, Pulaska®. Można również zastosować nawozy bazujące na amidowej formie azotu, np.: Mocznik.pl®, Pulrea®, Pulgran®, pamiętając, że azot zawarty w tych nawozach działa wolno.
Wiosenna aura wciąż zaskakuje nas i trudno przewidzieć jak będzie wyglądał dalszy przebieg wegetacji. W tak trudnych warunkach w jakich prowadzą swoją działalność rolnicy nawet najmniejszy błąd ma duży wpływ na efekt końcowy, czyli plon i jego jakość. Z tego względu niezwykle ważne jest właściwe określenie potrzeb roślin i dostarczenie składników pokarmowych w tym azotu w odpowiedniej formie, dawce i terminie.
